Lubimy takie wyzwania, szybko zabraliśmy się do pracy. Nie było łatwo, trwało to długo i było bardzo zajmujące. Dekorowaliśmy tę poduszkę z zapałem.
Wreszcie - ta dam!!! Poduszka skończona, dzieciaki szczęśliwe. To się nazywa dobra robota :)
Będzie nam służyć do przepędzania smuteczków.
A na deser proponujemy piosenkę Krzysztofa Daukszewicza.
Miło czasem posłuchać, złapać oddech, pomyśleć...
Halo, halo:) to my Biedronki, dziękujemy za miły komentarz na naszym blogu:) I również gratulujemy wspaniałego bloga i wielu TWÓRCZYCH POMYSŁÓW:) ależ dzieci z grupy Motylków są KREATYWNE:) DO ZOBACZENIA, pozdrawiamy:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy, fajnie że tu zaglądacie :)
Usuń